W tym dziale chciałbym przybliżyć wam i pokrótce opisać początki związane z wyborem miejsca i zakładaniem, przedstawić zasady funkcjonowania domowego ogrodu oraz roślin ogólnie a także w skrócie wytłumaczyć jak to jest ze sprawą kosztów jakie będziemy ponosić oraz co możemy z tego mieć.
Zapraszam do lektury
***MATERIAŁY***
Aby nasza praca dawała efekty przede wszystkim musimy włożyć trochę serca i rozumu.
Chcemy hodować rośliny i stworzyć sztucznie środowisko podobne do naturalnego? Najpierw wybierzmy miejsce:
do tego celu możemy przeznaczyć pudło kartonowe, szafki/szafy bądź całe pomieszczenie, zależy to jedynie od waszych możliwości i chęci oraz od oczekiwanych efektów oraz roślin które mamy zamiar hodować.
Teraz zastanówmy się jakie elementy zewnętrzne wpływają bezpośrednio na rozwój rośliny.
1. Oświetlenie
Każdy organizm potrzebuje słońca aby prawidłowo funkcjonować. Rośliny bez słońca nie są w stanie przeprowadzać procesu fotosyntezy i szybko umierają. To barwa światła i długość naświetlania mówią roślinkom jaka jest pora roku, które części rośliny należy rozwijać i pozwala wejść w następną fazę, obumrzeć bądź w niektórych przypadkach cofnąć się w rozwoju (jest to upośledzenie rośliny na życzenie w dalszych częściach przybliżę ten aspekt). Aby móc odwzorować środowisko naturalne potrzebne są więc urządzenia imitujące światło słoneczne. Takimi urządzeniami są różne rodzaje lamp o różnych barwach/spektrum świetlnym oraz różnej mocy(aby móc imitować pory roku). W konsekwencji możemy bawić się roślinami i fazami wzrostu (bądźmy jednak delikatni ponieważ roślinki są bardzo czule na zmiany).
2. Podłoże
Jak i światła to i bez stabilnego podłoża ciężko byłoby funkcjonować. Gleba (bądź inne podłoże bezglebowe np systemy hydro/aero wykorzystujące keramzyt bądź wełnę mineralną) daje naszym roślinkom możliwość utrzymania się w pionie, to w glebie zachodzą niektóre z procesów dzięki którym możliwe jest wchłanianie odpowiednich odżywek (mikroelementów i witamin). Gleby dzielimy na takie o odczynie kwasowym (Ph poniżej 7) oraz na takie o odczynie zasadowym (Ph powyżej 7). Dla naszych roślinek jest ważne także czy gleba jest łatwo przepuszczalna i napowietrzona a korzenie mogą się łatwo przez nią przebijać w poszukiwaniu wody (taka gleba jest lepsza lecz szybko staje się sucha ponieważ woda szybciej wyparowuje) czy nasza gleba jest zbita a korzenie mają problem z rozrostem co skutkuje spowolnionym wzrostem (taka gleba trochę wolniej wysycha). Wszystko zależy od tego czy sami komponujemy mieszankę medium(podłoża) czy też kupujemy(na opakowaniach najczęściej jest podana wartość Ph lecz rzadko można znaleźć informacje na temat komponentów). Ja osobiście (oczywiście w miarę możliwości) polecam komponowanie mieszanek na własną rękę ponieważ pomimo przymusu stosowania się do pewnych zasad mamy większe pole do popisu dzięki czemu możemy komponować bardziej pasujące mieszanki oraz (po jakimś czasie) eksperymentować z różnymi jej rodzajami.Ważne jest także aby dobrać odpowiednie donnice tzn. takie które mają otwory u dołu dzięki którym powietrze będzie mogło penetrować wnętrze bryły korzeniowej nie pozwalając zgnić korzeniom.
3. Woda
Trzecim lecz nie ostatnim punktem jest rodzaj wody jaki dostarczamy roślinkom. Najprościej wodę podzielić na taką o odczynie kwasowym (Ph poniżej 7) oraz na taką o odczynie zasadowym (Ph powyżej 7). Tak jak z glebą nie ma tu zasady ponieważ różne rośliny mają różne preferencje co do kwasowości medium oraz wody. Wode można jeszcze podzielić na twardą (bogatą w składniki mineralne nie zawsze potrzebne roślinkom) oraz miękką [ubogą w składniki mineralne/czystą (co nie znaczy, że tamta musi być brudna)]
4. Powietrze
Powietrze którym oddychamy my różni się nieco od tego które roślinki by wybrały do oddychania. Dla roślin wartościowym w powietrzu jest dwutlenek węgla CO2 oraz tlen O2 (choć tego pierwszego powinno być więcej). Dzięki zwiększeniu stężenia CO2 możemy podwyższać stężenie minerałów w roztworze oraz w medium w którym uprawiamy ponieważ roślinki dzięki CO2 będą w stanie zjeść więcej bez obawy o przenawożenie. Ponieważ mamy zamiar hodować w domu potrzebne nam będą urządzenia wymieniające mieszankę gazową w pokoju gdzie hodujemy, wzbogacające ją (np. o CO2). Będziemy także potrzebowali wiatraków mieszających powietrze w środku pomieszczenia (nikt nie lubi zastałego powietrza) dzięki czemu łodygi naszych roślinek się wzmocnią kołysząc się na wietrze (dokładnie tak jak to się dzieje w warunkach naturalnych) Ostatnim aspektem jest wilgotność która jest zależna od naturalnego klimatu w jakim występuje roślina(można zamontować jonizator/nawilżacz powietrza). Więc chcąc coś osiągnąć powietrze w pokoju/pomieszczeniu/szafie musi być wymienione średnio co 3 do 10 min. Trzeba będzie się zaopatrzyć w wentylatory.
5. Odżywki/Suplementy/Pierwiastki
Żeby roślinki urosły duże i silne oraz żeby można było lepiej kontrolować fazy wzrostu/wspomagać roślinę podczas wysiłku jakim jest wytwarzanie nowego listowia, rozrost bryły korzeniowej bądź wytwarzanie kwiatów/owoców. Musimy wiedzieć, że wszystkie rośliny upodobały sobie 3 podstawowe składniki tzw. makroelementy:
N - Azot
P - Fosfor
K - Potas
oraz każda roślina oprócz makroelementów wykorzystuje także mikroelementy(pierwiastki śladowe) są nimi:
s - siarka
mg - magnez
ca - wapń
fe - żelazo
cl - chlor
mn - mangan
b - bor
zn - cynk
cu - miedź
mo - molibden
co - kobalt
w zależności od stężenia pierwiastków możemy wpływać na rozwój poszczególnych części roślinek lub (gdy stężenie będzie zbyt wysokie) spalić system korzeniowy i w najlepszy wypadku uszkodzić korzenie co będzie prowadziło do deformacji i upośledzeń rośliny a finalnie [jeżeli nie zastosujemy tzw. flushingu(płukania medium)] do jej obumarcia. Nawozy jakich będziemy używać można podzielić na Mineralne oraz Organiczne. Te pierwsze zawierają stężone pierwiastki główne czasem także śladowe. Te drugie oprócz minerałów zawierają atomy węgla (ponieważ są otrzymywane w procesie np. fermentacji z naturalnych półproduktów) i wspomagają naturalne procesy zachodzące w glebie. Najlepiej jest używać jedynie organicznych z uwagi na ich 100% biodegradowalność lecz nie grzechem jest zastosowanie mieszanek nawozów mineralnych z organicznymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz